Pacjent czuje się wyśmienicie (szersza notka jak tylko mój fotograf-obibok obrobi zdjęcia), a tymczasem zapraszam na mini sesję lutową, która odbyła się bardziej niż spontanicznie, a mianowicie w drodze na rehabilitację wyhaczyliśmy całkiem zacną miejscówkę.
Pokaż kotku co masz... w plecaku!