Ciasteczka owsiane z pasztetem

Zainspirowani wpisem na blogu Niuchacza, postanowiliśmy również wypróbować (nieco przez nas zmodyfikowany) przepis na ciasteczka owsiane z pasztetem.

Składniki:

• 200 g mąki pełnoziarnistej/razowej/orkiszowej
• 200 g płatków owsianych
• 2 jajka
• 3 łyżki oleju z łososia lub lnianego (można pomieszać)
• ok. 100 ml wody
• 1-2 ząbki startego/drobno pokrojonego czosnku
• 1 duże opakowanie pasztetu lub 2 małe

Przygotowanie:

    1.  Do miski wrzucamy pasztet, jajka, wodę, olej i czosnek.
    2.  Następnie dosypujemy mąkę wraz z płatkami owsianymi i wszystko mieszamy (można użyć 
         miksera).
    3.  Gotowe ciasto rozwałkowujemy na pożądaną grubość, a następnie wycinamy odpowiadające 
         nam kształty. Ja zrobiłam małe kółeczka, które dodatkowo nacięłam, żeby po upieczeniu 
         łatwo można było je połamać na mniejsze kawałki.

Gotowe, rozwałkowane ciasto.

Po wycięciu kółeczka, ciasto się kleiło i zostawało w "foremce"...

... jednak wystarczyło sobie pomóc wykałaczką ;)

    4.  Brytfankę wykładamy papierem do pieczenia lub folią aluminiową. Zdecydowanie odradzam 

         używania masła i bułki tartej ze względu na szkodliwość dla psiego żołądka.

    5.  Ciasteczka wykładamy na brytfankę (należy pamiętać, iż ze względu na brak proszku do 

         pieczenia/drożdży, nic nam nie urośnie!). 

Ciasteczka przed upieczeniem.

    6.  Ciasteczka pieczemy przez ok. 25 minut w temperaturze 180 °C.

Ciasteczka w trakcie pieczenia.

    7.  Po upływie zalecanego czasu wyjmujemy ciasteczka i zostawiamy do ostygnięcia.

Ciasteczka już po upieczeniu.

Z podanego przepisu wyszło ponad 600 gram suchych, lekkich i chrupiących ciasteczek.

Ciasteczko w pełnej krasie.

Ciasteczko z łatwością przełamane na pół...

... a także na cztery części.

Model (i nie tylko on ;)) był zachwycony zarówno smakiem, jak i chrupkością tych ciasteczek, zatem kupa roboty przy wycinaniu i nacinaniu z pewnością się opłaciła :)

UDANYCH TRENINGÓW!